W klasie 2G w grudniu odbył się warsztat na temat sztuki dyskusji. Omawialiśmy zasady prowadzenia merytorycznej dyskusji oraz ćwiczyliśmy je w praktyce.

Po sprecyzowaniu dobrych praktyk w dyskusji i wypunktowaniu nieuczciwych zagrywek (przerywanie sobie, argumenty ad personam, dyskusja w emocjach, generalizowanie, odbieganie od tematu, itp.) przeszliśmy do właściwej debaty.

Chłopcy zostali podzieleni na trzy grupy: dwie strony dyskusji oraz sędziowie, mający ocenić, która ze stron w danej dyskusji była bardziej przekonująca. Pierwszym tematem była kwestia, czy rodzice dzieci w wieku gimnazjalnym powinni narzucać ograniczenia związane z korzystaniem z technologii (co ciekawe, chłopcom bardzo trudno było znaleźć argumenty popierające odpowiedź przeczącą – tutaj wyraźnie zwyciężyła opcja, że rodzice jak najbardziej powinni takie ograniczenia wprowadzać).

W drugiej dyskusji chłopcy zamienili się rolami, po czym rozpoczęli debatę na temat kwestii, czy ściąganie w szkole powinno być karane. Dyskutanci najwyraźniej nabrali już wprawy, bo równie łatwo udawało im się sformułować argumenty za jak i przeciwko karalności ściągania. Odwoływali się do teorii rozwoju moralnego, do Pisma Świętego i do doświadczeń konkretnych nauczycieli. Dyskusja była bardzo merytoryczna, chłopcy odnosili się do siebie nawzajem z pełną powagą i szacunkiem (adresując się nawzajem per „pan”). Miejmy nadzieję, że te nawyki zaowocują również spokojniejszymi rozmowami w domu:)